www.fantastichorse.fora.pl

Black

Wziął delikatnie Kashy w łapę i włożył sobie na grzbiet. Wyszczerzył się do niej xD

Kashy

hehe - Na za dużo sobie pozwalasz Black - walnęła go lekko ogonem w łeb

Black

- Oż małpo - zaśmiał się i pacnął ją pazurem w bark.

Kashy

- Ej to nie sprawiedliwe ty jesteś większy...znowu uderzyła go ognem

Black

- Bo jestem ważniejszy - wystawił język xP

Kashy

- I co z tego?

Black

- I w związku z tym jestem większy, mróweczko - zaśmiał się.

Kashy

- Skarbie chyba sobie na za duzo pozwalasz... - powiedziała & usmiechnęła sie do niego

Black

- Wcale nie - powiedział fochnięty i machnął skrzydłem.

Kashy

- Nie fochaj się - uśmiechnęła się niewinnie

Black

- No już się nie focham - uśmiechnął się i położył klacz na ziemi. Zmienił się znów w konia.

Kashy

-No to dobrze- podeszła do niego i uderzyła go ogonem w kark i przebiegła kawałek

Black

Pobiegł za nią i złapał delikatnie w zęby jej grzywę.

Kashy

-Co taki agresywny jesteś? - pobiegła dalej nie zatrzymując się

Black

Uśmiechnął się szeroko i pobiegł za nią. Pacnął ją w udo ogonem.